WOŚP gra w Nottingham!
Zobacz co się bezie działo podczas 27. Finału w Nottingam
Pogoda była zamówiona, więc nasz piknik musiał się udać. Rozpoczęliśmy zabawami dla najmłodszych - wyścigi z przeszkodami, przeciąganie liny, krykiet. Nasze kucharki nie zawiodły. Każdy mógł się poczęstować przepysznym bigosem, kiełbaskami, szaszłykami czy domowej roboty smalcem. Do picia serwowaliśmy lemoniadę z cytryny świeżo zerwanej we własnym ogrodzie. Nie na co dzień mamy takie frykasy.
Nasz kiermasz z książkami, zabawkami i ubraniami cieszył się dużą popularnością. Najdzielniejszy okazał się nasz zespól rockowy, któremu żaden upał nie straszny. Zagrali z całych sił. Jak zwykle nasza młoda Polonia niechętnie rozchodziła się do domów. Rozmowom i zabawom nie było końca. Do następnego razu! Posyłamy słońce do stolicy!
Zobacz co się bezie działo podczas 27. Finału w Nottingam
Zespół bębniarzy Ritmolanda po raz drugi rozgrzał do czerwoności gości i wolontariuszy w Docku Charlois w Rotterdamie. Lider Paul van Niespen opowiada nam o specjalnej relacji z Polakami jaką nawiązał na Kubie.
Początek nowego roku to czas podsumowań. Jesteście naszym motorem działań, wielkimi skrzydłami, które zawsze unoszą nas nad ziemią po tylko z pozoru nierealne marzenia. Z Wami możemy wszystko!