W sobotę, 10 lutego zakończyła się sprzedaż bułek "Finałówek" w piekarniach, które dołączyły do drugiej edycji akcji. Kolejny raz piekarnie połączyły realne wsparcie Finału WOŚP z wyrazem solidarności z osobami, chorującymi na cukrzycę. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym!
Pyszne i zdrowe wypieki, których recepturę opracowała Piekarnia Lubaszka, dostępne były w sprzedaży w dniach od 18 grudnia do 10 lutego. Przypominamy, "Finałówka" to nie tylko smaczna bułka, ale przede wszystkim realne wsparcie celu 32. Finału!
Bułka wykonywana według specjalnej receptury Piekarni Lubaszka, wyróżnia się obniżoną zawartością węglowodanów i wysoką zawartością białka, co sprawia, że jest idealna dla diabetyków. Każda sprzedana bułka, w cenie 2 złote, przyczyniła się do zbiórki funduszy na cel 32. Finału, czyli "Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych".
Do akcji "Dobra bułka zdrowiu służy" zapraszaliśmy piekarnie z całej Polski, które mogły zgłaszać uczestnictwo w akcji sprzedaży Finałówki. Piekarnia Lubaszka udostępniła przepis wszystkim zainteresowanym, promując przy tym idee zdrowego odżywiania! Piekarnie, które wzięły udział w drugiej edycji akcji "Finałówki" to:
W pierwszej edycji akcji „Dobra bułka zdrowiu służy” wraz z piekarnią Lubaszka wzięło udział 7 mniejszych, lokalnych, piekarni, a wynik przerósł nasze najśmielsze oczekiwania! Sprzedano łącznie 45 855 bułek za kwotę 91 710 złotych! Cała ta kwota została przekazana na cel 31. Finału WOŚP, czyli walkę z sepsą!
Jeszcze aż przed tydzień, do 9 lutego, możecie wystawiać wyjątkowe przedmioty i licytować w charytatywnych aukcjach Allegro dla WOŚP! Już teraz kwota deklarowana w ponad 250 tysiącach aukcji to blisko 33 miliony złotych! Jak myślicie, jaki będzie ostateczny wynik?
W tej tradycji chodzi o symbol, wyraz nadziei i wiary w przyszłość – jaśniejszą, radośniejszą, lepszą. Od 28 lat, co roku, w dzień Finału WOŚP, stojąc w ramię w ramię, choć często w różnych zakątkach Ziemi, spoglądamy ku górze, wysyłając orkiestrowe „Światełko do Nieba”.
Już po raz osiemnasty Jurek Owsiak, tym razem z finałowej sceny na błoniach PGE Narodowego w Warszawie, otworzył bieg gorących serc pod niezmiennym hasłem „Policz się z cukrzycą”. Tłumy entuzjastów biegania, po przebiegnięciu pięciokilometrowej trasy ulicami Warszawy, dotrze do mety zlokalizowanej w tym samym miejscu.
